Oglądam właśnie film na Netlix i postanowiłem dzisiaj nie o gramatyce, ale o słownictwie. Nawet mało ambitne filmy mogą nas nauczyć i wzbogacić nasze słownictwo. Czy ja właśnie się przyznałem do oglądania mało ambitnych filmów? :)
Oto tylko kilka słów, które uznałem za przydatne.
shush - cicho-sza!, sza! - bardzo często słyszę to w realu, nie tylko na filmie.
cahoot - zmowa
be in cahoot with somebody
pussy - dosłownie kot, kotek - jak w Puss in boots - Kot w butach. Ale często oznacza tchórza, cykora i słowo to posiada też mniej eleganckie, wręcz wulgarne znaczenie.
slur - oszczerstwo, a jako czasownik - uwłaczać.
forte - mocna strona
hatter - kapelusznik
idiom: as mad as a hatter - oszalały, wściekły, szalony (jak kapelusznik)
spawn - ikra (rybia), skrzek (żabi)
nuisance - niedogodność, utrapienie, zakłócenie porządku
Poza tym wpadłem znów na kilka dni do Polski. Śniegu już nie ma i pogoda nawet nawet. Naturalnie chłodniej niż w Anglii. W Anglii już prawie wiosna.
Dzisiaj zamiast piosenki bajka. Puss in boots
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz