środa, 19 października 2016

Jeden język - one language

Jakiś czas temu ktoś mnie zapytał czy czy podoba mi się idea "jednego języka". Na przykład, wyobraźmy sobie, że na całym świecie ludzie posługują się tylko jednym językiem. Może to być angielski, hiszpański, niemiecki, chiński, ale tylko jeden.

Uzmysłowiłem sobie jak wiele stracilibyśmy jako ludzka cywilizacja gdyby tak w istocie się stało.
Każdy język jest przecież wyjątkowy, tworzy swoisty kod danej kultury, historii. Jest jedyny w swoim rodzaju i w znacznej mierze nieprzetłumaczalny na inne języki.

Odpowiedziałem więc, że dla mnie idea jednej mowy, jednego języka na świecie nie polega na tym, że posługujemy się tylko jednym alfabetem i dialektem. Chodziłoby raczej o to, aby ludzie rozumieli każdy język i każdy alfabet oraz posługiwali się nim tak jakby to był jeden język.

Wiem, niemożliwe, ale czy na pewno? No cóż, dzisiaj wydaje się to niemożliwe. Ja jednak znam kilka języków bardzo od siebie odmiennych. Są na świecie ludzie, którzy potrafią komunikować się na wysokim poziomie w więcej niż kilkunastu językach. Może więc jest to tylko kwestia odkrycia nowych technik uczenia się, wykorzystania zasobów ludzkiego intelektu. A może pomogą nam w tym nowe technologie, nowe dziedziny nauk, cybernetyka, mechatronika. A co z telepatią?
A co z ludzką myślą? Czy myślimy w konkretnym języku? Czy tylko?

Na koniec tych moich, nietypowych dość przyznaję, rozważań przytoczę pewną myśl z Książki, którą wielu ludzi traktuje jedynie jako dzieło religijne. Dla mnie jest to jednak także perła światowej literatury.

Ukształtował Pan Bóg człowieka z prochu ziemi i tchnął w nozdrza jego dech życia. Wtedy stał się człowiek istotą żywą. Księga Rodzaju 2:7


Jednak warto wiedzieć, że jeden z najstarszych Targumów, Targum Onkelos, oddaje ten tekst nieco odmiennie:
"...stał się człowiek istotą mówiącą".
Umiejęność mówienia czyni nas ludźmi. Każdy z nas jest też swoistym, niepowtarzalnym słownikiem. Nikt nie posługuje się językiem, językami tak jak ja, jak Ty. Nasza mowa w pewnym sensie tworzy nas i naszą rzeczywistość.

Po takiej gadce powinienem się zastanowić jaką piosenkę zapodać. A może dzisiaj bez piosenki?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz